Polisa ubezpieczeniowa, bez której w praktyce często nie dostaniemy kredytu, ma chronić nas. Ponieważ jednak stanowi w tym wypadku zabezpieczenie zobowiązania, kredytodawca chce zapewnić sobie łatwe pozyskanie z niej środków. Jak działa cesja na bank w ubezpieczeniu kredytu i czy są tu jakieś pułapki? 

W kwestii ubezpieczenia do kredytu staniemy przed wyborem. Nie lekceważmy go!

Bank zaproponuje nam polisę na życie oferowaną przez współpracującego z nim ubezpieczyciela, spełniającą jego warunki. Błędem jest bezrefleksyjne przyjmowanie takiej oferty. Nie dlatego — będziemy to powtarzać — że musi być ona niekorzystna, nieoptymalna cenowo itd. 

Jakość polisy osobowej to nie jest coś, co da się tylko wyliczyć. Jej warunki trzeba przeanalizować pod kątem naszych potrzeb, w tym trybu życia, co wymaga zupełnie innego rodzaju uwagi. Zakres ubezpieczenia powinien chronić nas na wypadek trudnych zdarzeń losowych. Przed ostateczną decyzją warto więc sprawdzić, co może nam zaoferować towarzystwo ubezpieczeniowe.

Jeśli zdecydujemy się na inny, spełniający postawione przez kredytodawcę wymogi, produkt, bank nie może go nie zaakceptować. Pojawi się jednak kwestia zawarcia w umowie ubezpieczenia kredytu dodatkowego zapisu: cesji polisy. Tak, jak miałoby to miejsce w polisie, która zostanie nam zaproponowane na początku.

Przeniesienie cesji praw to konieczność i ten właśnie, wydawałoby się, detal, decyduje o tym, że spełnieniu przez daną polisę roli zabezpieczenia nic nie zagrozi.   

Cesja na bank sprawi, że świadczenie z ubezpieczenia powędruje do banku

Teoretycznie samo posiadanie odpowiednio skonfigurowanej polisy na życie, na sumę stosowną do wysokości kredytu, mogłoby rozwiązywać sprawę. Uposażony, najczęściej przecież małżonek, powinien być wszak najlepiej zorientowany w zobowiązaniach ciążących na ubezpieczonym i otrzymawszy pieniądze móc je pokryć. 

To samo dotyczy nas samych; w razie wystąpienia zdarzenia innego niż zgon, które objęte jest zakresem polisy, a staje na przeszkodzie dalszemu uzyskiwaniu dochodu i spłacie zobowiązania.

Rzeczywistość pisze jednak najrozmaitsze scenariusze, którymi nie chce się kłopotać ani bank, ani też nie muszą być zmartwieniem bliskich zmarłego. On sam zresztą zwykle chciałby mieć pewność, że nie zostawi ich z długami. Temu wszak często służy właśnie polisa z cesją na bank.

Czym jest cesja na bank?

Cesja praw w ubezpieczeniu na życie oznacza, że bank staje się cesjonariuszem — podmiotem, na którego rzecz cedent — w tym przypadku ubezpieczony zawierający umowę — przekazuje wynikające z tej umowy prawa, w tym wypadku do świadczenia z polisy.

Ubezpieczenie przy kredycie z cesją na bank nie jest innym typem produktu. Owa cesja praw na bank to kwestia adnotacji w umowie lub najwyżej dodatkowego załącznika. Nie jest skomplikowana, ani nie zwiększa istotnie formalności; zobowiązuje towarzystwo ubezpieczeniowe do wypłaty ewentualnego świadczenia bezpośrednio bankowi.

Cesja praw umowy ubezpieczenia sformułowana może być rozmaicie — włącznie z ustaleniem szczegółowej ścieżki postępowania w razie wystąpienia zdarzenia rodzącego obowiązek wypłacenia odszkodowania. Domyślnie ubezpieczyciel po prostu przelewa całość środków do banku. Nie znaczy to jednak, że przypadnie mu więcej środków, niż jesteśmy jeszcze w danym momencie winni.

Mówiąc wprost, podstawowa polisa na życie (na wypadek śmierci) z cesją na bank chroni instytucję finansową i nas przed brakiem możliwości spłacenia kredytu. Zawarcie umowy cesji w przypadku kredytów hipotecznych jest zwykle obligatoryjne.

Jak cesja ubezpieczenia przy kredycie działa w praktyce?

Zdarzenie uniemożliwiające nam sprostanie zadłużeniu — zwłaszcza śmierć, ale też np. powstanie trwałej niezdolności do pracy — może przydarzyć się kiedykolwiek. Mówimy tymczasem o wieloletnich umowach — tak jak i umowy kredytów, którym towarzyszą — niekiedy na 20 albo i 30 lat. 

W międzyczasie znaczna część zabezpieczonego polisą kredytu zostanie spłacona. Ba — w niektórych sytuacjach przezorny kredytobiorca nie będzie zanadto oszczędzał na składce. Ustali sumę ubezpieczenia przewyższającą wartość zobowiązania. Tak, by on sam lub pozostawiona rodzina mogła zaspokoić jednocześnie więcej potrzeb, choć to dług może być tą najpilniejszą. Co zatem z resztą pieniędzy? Kto otrzyma pozostałą kwotę z cesji ubezpieczenia?

Tutaj sprawa jest prosta i cesja na bank w ubezpieczeniu na życie nie niesie dla nas żadnego zagrożenia. Nadwyżkę wypłaty odszkodowania z polisy ubezpieczeniowej — jeśli otrzymał całość sumy ubezpieczenia — musi on zwrócić osobom uposażonym. Zatem nawet jeśli chroni nas ta jedna polisa, cesja na bank, zabezpieczająca jego — i zarazem przecież nasze — interesy, nie może pozbawić nas reszty pieniędzy.